Maria Sowisło - to ona wydaje się być szefem bandy i głównym pomysłodawcą fotograficznej zemsty. Często można ją spotkać z pełnym tuszu długopisem w zębach wyczekującą na rondzie kolejnej ofiary. Daniel Frymark ze zmrużonymi ze skupienia oczami wykona każdy rozkaz swojej guru. Oni i jeszcze kilku innych fotoreporterów i operatorów postanowili strzec bramy Kaszub. Bezpiecznie nie może czuć się nikt przyjeżdżający do Chojnic. Banda wybierając do swoich ataków rondo, dobrze wiedziała, że właśnie z tego miejsca będzie mogła razić swoimi lufami na wszystkie cztery strony świata. - Nie wyślizgnie się im nikt - mówi Roman z Bytowa, który odczuł na sobie zaciekłość ataków chojnickiej bandy. Udało nam się dotrzeć do Marii "Canonady" Sowisło. Zapytaliśmy dlaczego tak zażarcie broni miasta. - Bo taaaaaaaaaak - wylało się z groźnych ust sprawczyni masowej zagłady.
Maria "Canonada" Sowisło (Dziennik Bałtycki), fot. Michał Rytlewski
Daniel "Demark" Frymark (Radio Weekend), fot. Wojtek Piepiorka


hehehe Rytel jesteś de beściak
OdpowiedzUsuńŻądam sprostowania!!! Nie wykonali mojego polecenia. RYTEL kłamie!!!
OdpowiedzUsuń